wtorek, 2 kwietnia 2013

Etap 1 - podsumowanie

Podsumowanie pierwszego miesiąca Malarskiej Aktywacji - temat etapu - ciężkie wsparcie.
Muszę powiedzieć, że jestem z siebie bardzo dumna. Już poza nawet samym faktem, że po 7 latach przerwy wróciła mi chęć malowania, to w marcu wykonałam 200 % normy! Niestety, "skill" po siedmiu latach przerwy nie ten, zmieniły się też trochę może nie tyle techniki, to sam styl malowania figsów, ale mam nadzieję, że po jakimś czasie wprawa wróci, a styl taki stonowany mi się podoba i juz, o! 

Zatem rozliczenie:
Zaplanowany i pomalowany na przyzwoitym poziomie (LJNU*) król na hipogryfie. Z dodatkowych bonusów może walczyć jedynie o punkty za historię, konwersje i podstawkę, boć król przecież nie będzie chodził w odrapanej zbroi! Więcej zdjęć króla, hipcia i całości/podstawki.

Dodatkowo "gratis" w tej rundzie udało mi się pomalować trebuszet z załogą. Prawdziwy metalowy trebuszet nabyty z drugiej ręki okazał się jednak być nieco zmasakrowany, detale zalane farbą i klejem, spiłowany? wał ramienia, brakujące elementy mechanizmu i załoga. Większość elementów doczyściła się przyzwoicie, ale w kilku miejscach, niestety widocznych, detale są praktycznie namalowane (górna część ramienia) Musze pomyśleć o jakiś silniejszym zmywaczu, tym bardziej, że część starej armii idzie do kąpieli po konkursie - za bardzo są już poobijane figsy. Dorabiając sznur do przyciągania ramienia postanowiłam zmienić nieco jego wygląd i dorobić tez procę. Nie do końca wyszło tak jak chciałam, ramie miało być bardziej wzniesione, ale wygląda ok, szczególnie podoba mi się płócienna faktura procy. Załoga powstała z miksu plastikowych części Man at Arms/Bowmen, rączki z poobcinaną bronią dostały "scratchbuild" wyposażenie z części przeróżnych, elfickich, krasnoludzkich, chyba nawet coś goblińskiego się zaplątało. Na razie ujdą dopóki nie znajdę jakichś fajnych metalowych zamienników. Nie są pomalowani na zadowalającym mnie poziomie, ale maraton malowania świątecznego obrzydził mi pędzle na jakiś czas... Nie udało mi się skończyć wzornika uderzenia z ofiarę, więc model może walczyć jedynie w kategorii konwersji. Jak zrobię sensowniejsze zdjęcia będzie i historyjka.



W kwietniu II etap konkursu ma tytuł "Elitarne wyszkolenie" kod 30046
Dodatkowe punkty można zdobyć za szybkość(nie dla mnie), największą ilość pomalowanych modeli (zerowe szanse), scenkę rodzajową/filler (pomysł jest, figsy też), konwersje, historię i sztandary/freehandy.

W armii mam raptem 4 jednostki specjalne i 2 rzadkie /facepalm/. Ze specjali pegazy  zostawiam na etap 3-szybkie uderzenie, giermkowie tez są fastem. Trebki z rarów juz pomalowałam. Zostaje do wyboru Questing knights, Grail knights oraz Battle pilgrims, do których nie mam jeszcze figurek. W pierwszym zgłoszeniu deklarowałam się pomalować 6 Knights of the Realm, myślę, że zamienię trójkę na kwestorów i trójkę na grali, a pod koniec spróbuje skonwertować relikwiarz i pielgrzymów.



3 komentarze: