Mistrzyni niedokończonych projektów w akcji odsłona pierwsza. Rachunek sumienia tylko w temacie makiet:
- pustynia czeka ciągle na kilka nowych makiet i skończone poprawki starych.
- dżungla czeka, żeby na wiosnę wyrosła trawa, żeby skończyć 2 z 4 blatów i makiety "miejskie" oraz resztę z kompletu
- wieże z gipsowych klocków straszą niezakończonymi kondygnacjami jak budynki w Grecji
- drzewka chwieją się bez podstawek
- ......
Ale oto zapraszam do obejrzenia pierwszych etapów prac nad nowymi stołami do gry, przedstawiającymi wulkaniczne pustkowia Chaosu. W budowie konstrukcji cała chwała przypada koledze Spiętemu, który ma pewne braki w działaniu zmysłu estetycznego ale majsterkowiczem jest niezawodnym i szybkim.
Konstrukcja z kątowników sosnowych podtrzymuje i zabezpiecza styropian przed wykruszaniem i wyłamaniem w czasie transportu czy gry. A tak to wygląda z uformowanymi pęknięciami "płyt tektonicznych". niestety pracując z pamięci bez rysunku technicznego skopałam coś, i nie ma tak, że wszystkie blaty pasują do wszystkich jak w dżungli :(
,
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz