Przeglądając katalogi ze zdjęciami w celu uzupełnienia błędów na blogu, znalazłam niepublikowane zdjęcia z imprez na których zajmowałam się malowaniem twarzy dzieciom. Jedna u mnie w szkole w czasie "Pikniku Rodzinnego" - i jeszcze raz wielkie podziękowania dla dziewczyn które mi "pomagały" - Agi, Pat i Olki. Tak byłam zaaferowana sprawami organizacyjnymi, że moje prace można policzyć na palcach, a kolejka zajmowała cały korytarz!
Aga, Ola i Patrycja
Ja i mój cierpliwy model
I jeszcze kilka naszych ofiar:
.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz